Magiczne 15 minut
21 września
1
15 minut dziennie
,
edukacja wczesnoszkolna
,
klasy 1-3
,
odpowiedzialność za uczenie się
,
pomysły
,
samodzielność w nauce
,
wakelet
Czy 15 minut poświęcone na naukę w domu to dużo? Niby nie - kwadrans szybko mija. Ale jak podliczymy cały tydzień (od poniedziałku do piątku), to w sumie wychodzi 75 minut - ponad godzina. W miesiącu to 5 godzin. A w całym roku szkolnym... to już bardzo dużo.
15 minut dziennie może zdziałać cuda, jeśli jest dobrze wykorzystane. Testujemy to z moim synem. Jest w klasie 8, przygotowuje się do egzaminu ósmoklasisty. Każdego dnia sam decyduje, czy chce się uczyć języka polskiego, języka angielskiego czy matematyki. Sam wybiera materiał - najczęściej potrzebny akurat na lekcje lub taki, który sprawia mu trudność. Czyta teorię, a potem wykonuje zadania z repetytorium kupionego poza szkołą. Chociaż przez pierwsze 2 dni marudził (nauka nie jest jego ulubionym zajęciem😏), bardzo szybko zauważył korzyści i teraz siada do nauki bez problemu.
15 minut dziennie może zdziałać cuda w przypadku każdego ucznia, również maluchów z klas 1-3. Jeśli pracujemy z kryteriami sukcesu, możemy umówić się z uczniami, że będą na bieżąco monitorować, w jakim stopniu spełniają poszczególne kryteria i poświęcać 15 minut dziennie na opanowanie tego kryterium, które stwarza im problem. Warto uzgodnić to z rodzicami, aby działać jednym frontem - rodzice mogą przypominać o kryteriach sukcesu i o pracy samodzielnej uczniów.
To wymaga nieco pracy od nauczyciela - trzeba podpowiedzieć uczniom, skąd mogą wziąć materiały do nauki samodzielnej, a nawet przygotować im zadania dodatkowe. Świetnie sprawdzi się system, który opisałam w tym wpisie. Polecam zebranie wszystkiego w kolekcji Wakelet, gdyż można ją łatwo udostępnić poprzez link lub kod QR. A zadania dla uczniów można przygotować samemu w wordwall, educandy czy learningapps, albo skorzystać z gotowych zadań. Można też kserować uczniom dodatkowe karty pracy - z matematyki, ortografii, trening czytania czy pisania. Mogą to być karty uniwersalne, niekoniecznie związane tematycznie z materiałem przerabianym aktualnie na lekcji. Jeśli przygotujemy sporo takich zadań i udostępnimy uczniom, np. w segregatorze, mogą sami wybierać to, co jest im potrzebne. Tyle, że przy kartach pracy musimy jeszcze poświęcić czas na sprawdzenie...
Jeśli 15 minut każdego dnia to za dużo, możemy umówić się na 30 minut w całym tygodniu, albo na 10 minut dziennie. To pozwoli uczniom nie tylko utrwalić wiedzę, ale też rozwinąć umiejętność planowania własnej pracy i poczucie odpowiedzialności za uczenie się.
Witam serdecznie! Pani blog to kopalnia inspiracji i świetnych pomysłów. Dziękuję!
OdpowiedzUsuń