Wszystkie dzieci są zdolne

Od kilku tygodni rozpracowuję, jak pomagać uczniom odkrywać ich talenty. Dlatego sięgam po literaturę, która dotyczy tego tematu. Książka Geralda Hüthera i Uli Hausera "Wszystkie dzieci są zdolne. Jak marnujemy wrodzone talenty" analizuje skąd się bierze talent i jak go rozwijać. Przyznam, że niektóre tezy mnie zaskoczyły. 


Przede wszystkim autorzy starają się dowieść, że dla rozwijania talentów kluczowe znaczenie ma środowisko, a nie geny. Każdy z nas ma pewien wrodzony potencjał, ale tylko w sprzyjającym otoczeniu będzie miał szansę go rozwijać. Dziecko potrzebuje poczucia bezpieczeństwa, miłości, radości, akceptacji - możliwości do kształtowania w sobie cech niezbędnych do odkrycia swojego potencjału, a także wytrwałości w dążeniu do jego wzmacniania:

"Dzisiaj wiemy, że geny są odpowiedzialne jedynie za sterowanie czynnościami komórki, a nie za mechanizmy działające na płaszczyźnie międzykomórkowej. W procesie kształtowania się indywidualnych cech ważniejsze jest jednak nie to, co dzieje się w poszczególnych komórkach, lecz ich wzajemne oddziaływanie i powstające między nimi połączenia. Innymi słowy - wszystko zależy od tego, w jaki sposób komórki nerwowe połączą się ze sobą w trakcie rozwoju struktur mózgowych; które z pierwotnie dostępnych połączeń neuronalnych w danym obszarze mózgu zostaną wzmocnione i utrwalą się przez ich regularną aktywację, a które utracą swoją stabilność i ostatecznie znikną, ponieważ nie były 'używane'. Są to procesy, na które geny nie mają wpływu."*

A zatem dziecko potrzebuje różnorodnych aktywności, najlepiej wykonywanych w sprzyjającej atmosferze. I nie chodzi tu, bynajmniej, o lekcje tańca, śpiewu, rysunku, pływania, czy inne zajęcia pozalekcyjne. Dziecko potrzebuje przede wszystkim zabawy:

"Z punktu widzenia neurobiologii najkorzystniejszy wpływ na rozwój dziecięcych mózgów mają najbardziej 'nieprzydatne' czynności, do jakich człowiek jest zdolny - gry i zabawy, opowiadanie bajek i beztroskie, pozbawione jakiegokolwiek celu śpiewanie. Zatem - zgodnie z sentencją Alberta Einsteina - 'Nie komplikujmy świata, lecz uczyńmy go jak najprostszym'."**

Jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, która potwierdza moje przekonanie o tym, że uczniowie mają głos. "Dzieci i młodzież pragną mieć świadomość, że w prawdziwym życiu są naprawdę do czegoś potrzebni i że coś od nich zależy; że ich kreatywność umożliwia nowe rozwiązania, ich zaangażowanie pomaga w realizacji interesujących pomysłów, ich współpraca ma znaczenie dla innych."*** Tymczasem we współczesnym świecie często z ludzi próbuje się uczynić jedynie biernych konsumentów. Przekonuje się nas, że podejmowanie decyzji jest trudne i powinniśmy być wdzieczni za to, że ktoś robi za nas, a my będziemy tylko brać życie podawane na tacy. To poniżające. 

Człowiek może rozwijać swoje talenty wtedy, kiedy ma wpływ na własne otoczenie, kiedy wie, że jego zdanie ma znaczenie, kiedy może wnieść wkład we wspólne działania - słowem, kiedy podejmuje decyzje. 

W książce można znaleźć jeszcze inne fragmenty, nad którymi warto się pochylić i poświęcić czas na refleksję. Zachęcam do przeczytania. 


* G. Hüther, U. Hauser, Wszystkie dzieci są zdolne, Wydawnictwo Dobra Literatura, Słupsk 2014, s.88. 
** Ibidem, s.110.
*** Ibidem, ss.146-147.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Blog Dla Nauczycieli , Blogger