Aparat fotograficzny na lekcji
Zdania na temat telefonów komórkowych w szkołach są podzielone. Jeśli jednak w Waszej szkole uczniowie mogą korzystać z komórek, przynajmniej do celów edukacyjnych, proponuję wykorzystać aparat fotograficzny, który zawiera każdy telefon. Można też użyć zwykłego aparatu fotograficzengo. Chodzi o to, aby to uczniowie robili zdjęcia. Po co? Pomysłów jest wiele.
Podczas wycieczek i wyjść
1. Zazwyczaj to opiekunowie dokumentują wycieczkę, robiąc zdjęcia uczniom, ich aktywnościom, a także odwiedzanym miejscom. Warto oddać to zadanie uczniom - jeśli mogą wziąć na wycieczkę aparat, i tak zapewne zrobią mnóstwo zdjęć. Ustalmy jednak zasady - nie chodzi o to, aby "strzelać fotkę" co minutę, tylko wybierać to, co jest naprawdę ważne. Możemy podzielić uczniów na grupy i każdej przydzielić inne zadanie: jedna może uwieczniać odwiedzane miejsca tak, aby potem stworzyć ze zdjęć prezentację, dodając najważniejsze informacje o muzeum, zamku czy parku narodowym; inna grupa może zająć się fotografowaniem uczniów i ich reakcji, aby zdjęciami opowiedzieć o doświadczeniach klasy i pokazać proces integracji uczniów; jeszcze inna niech fotografuje przyrodę albo inne ważne elementy odwiedzanych miejsc; kolejna może być odpowiedzialna za zdjęcia grupowe itp. W zależności od miejsca wycieczki oraz jej celu zadania przydzielone grupom mogą być inne.
2. Podczas wyjść lub wycieczek przyrodniczych uczniowie będą bardziej uważni, jeśli otrzymają konkretne zadanie do wykonania. Jeśli uczymy się aktualnie o owadach, niech uczniowie sfotografują napotkane owady, a po powrocie do szkoły poszukają ich nazw w atlasie internetowym lub drukowanym. Oczywiście, zamiast owadów moga być ssaki, ptaki czy konkretne rośliny. Możemy też zaproponować uczniom znalezienie i uwiecznienie pierwszych oznak wiosny lub innej pory roku. Niech poszukają grzybów i zamiast je zbierać (to zwykle jest dość problematyczne w dużej grupie) niech zrobią zdjęcia, aby potem w klasie poszukać i nazw i stworzyć własny atlas grzybów.
3. Jeśli uczymy się o naszym mieście, wyjdźmy z uczniami na spacer po okolicy - niech zrobią zdjęcia charakterystycznych dla miasta miejsc, a potem naniosą je na mapę i dodadzą opis. W ten sposób na pewno nauczą się więcej niż czytając gotowe informacje o konkretnych miejscach.
4. W ramach lekcji języków obcych wyjdźmy na spacer i pozwólmy uczniom zrobić zdjęcia miejsc lub przedmiotów, których obcojęzyczne nazwy poznali lub chcą poznać. Możemy w ten sposób stworzyć słownik obrazkowy.
Podczas lekcji
1. Uczniowie mogą tworzyć kronikę edukacyjną klasy - nie ważnych wydarzeń, ale tego, o czym się uczą. Takie zadanie pasuje do każdego przedmiotu. Zdjęcia można wstawiać do prezentacji lub na wirtualną tablicę, dodając krótki opis. Powstanie coś w stylu "OK zeszytu", ale w postaci wizualnej online. Taki materiał może się przydać podczas kolejnych lekcji, zwłaszcza, jeśli będzie miał formę osi czasu (padlet i sutori maja taką opcję). Czasami warto odwołać się do lekcji sprzed kilku tygodni, aby coś przypomnieć, lub po prostu pokazać uczniom, ile już potrafią. Tworząc taką oś czasu - ze zdjęciem i opisem - będa dodatkowo utrwalać materiał i możemy sprawdzić, czy dobrze zrozumieli. Może powstać jedna wspólna oś czasu całej klasy, lub każdy uczeń może tworzyć własną.
2. Kiedy na lekcji języka obcego uczymy się opisywać ludzi, możemy skorzystać z gotowych zdjęć z internetu. Jednak jeśli uczniowie zrobią zdjęcia sobie nawzajem i opiszą wygląd zewnętrzny, ubiór i nastrój kolegi/koleżanki, zdecydowanie łatwiej im będzie zapamiętać nowe słowa i konstrukcje zdaniowe.
3. Ze zdjęć wykonanych przez uczniów może powstać komiks, np. w języku obcym. Uczniowie pracują w grupach, wymyślają scenkę i dialogi, potem część grupy odgrywa scenkę, jedna osoba robi zdjęcia. Następnie uczniowie ustawiają zdjęcia w odpowiedniej kolejności i dodają chmurki z tekstem. Można do tego wykorzystać np. canvę.
4. Na lekcji plastyki lub języka polskiego, kiedy poznajemy obrazy konkretnego malarza lub z jakiejś konkretnej epoki, możemy pobawić się z uczniami w odgrywanie obrazów ciałem. Uczniowie ustawiają się w takiej pozycji, jak bohaterowie obrazu i robią sobie zdjęcie. Jeśli taką lekcję zaplanujemy odpowiednio wcześnie, możemy nawet porosić uczniów o ubranie się w podobne stroje (może niekoniecznie barokowe suknie, ale np. stroje z dwudziestolecia międzywojennego). Możemy też użyć programu do obróbki zdjęć, aby dorysować brodę, zmienić kolor włosów itp. Dzięki temu uczniowie będą kojarzyć dane obrazy i okoliczności ich powstania, a jeśli to obrazy związane z hitorią, mogą lepiej zapamiętać cechy danej epoki lub szczegóły wydarzeń historycznych.
5. Za pomocą zdjęć uczniowie mogą stworzyć instrukcję, np. ewakuacji lub wykonania jakiejś potrawy. Najpierw muszą dowiedzieć się, jak to robić, potem zrobić zdjęcia, jak kolega/koleżanka wykonuje kolejne czynności, a na koniec dodać krótki opis.
6. Zdjęcia można wykorzystać też do poszukiwania różnych rzeczy, zgodnie ze specyfiką przedmiotu: figur geometrycznych, substancji chemicznych czy dowodów na działanie praw fizyki.
Projekt 365
Kolejnym uniwersalnym pomysłem jest wykorzystanie projektu 365, w którym uczniowie każdego dnia robią tylko 1 zdjęcie, które definiuje dany dzień. Potem skladają wszystkie zdjęcia razem, jedno po drugim, i mają stworzoną w ciekawy sposób kronikę klasową. Oczywiście, to nie musi być 365 dni, ale np. miesiąc. Bardziej chodzi tu o refleksję i dokonanie wyboru tego właściwego ujęcia.
Macie jeszcze inne pomysły na wykorzystanie podczas lekcji zdjęć robionych przez uczniów? Napiszcie w komentarzach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz