Rola wychowawcy w edukacji zdalnej
System edukacji przechodzi rewolucję. Każdy nauczyciel szuka sposobów na pracę zdalną z uczniami; uczniowie próbują poradzić sobie z różnorodnymi narzędziami otrzymywanymi od nauczycieli; rodzice muszą jakoś wytrzymać z dziećmi w domu, często udostępniając im własny komputer i pomagając w obsłudze konta; internet się wiesza, aplikacje szaleją... Nikt nie wie, co nas czeka dalej.
Zewsząd docierają głosy, że uczniowie są przeładowani zadaniami - każdy nauczyciel pracuje na innym narzędziu i wysyła mnóstwo zadań do samodzielnego wykonania; niektórzy organizują lekcje online i uczeń musi wyrobić się ze wszystkim, żeby zdążyć na konkretną godzinę na Zoom, Teams albo inne spotkanie. To chyba normalny chaos na początku procesu. Miejmy nadzieję, że z czasem się poukłada.
Być może ktoś wpadł na pomysł wysłania swoim uczniom linku do jakiegoś filmu o tematyce wychowawczej. Myślę jednak, że wychowawca powinien teraz w szczególny sposób wspierać swoich uczniów.
Na chwilę obecną widzę dwa podstawowe zadania dla wychowawców:
Wychowawca powinien być łącznikiem między swoimi uczniami i nauczycielami:
Nauczyciel przyrody nie wie, ile materiału zadał klasie nauczyciel języka polskiego i matematyki. Może się okazać, że uczniowie mają bardzo dużo pracy i czują się przeciążeni. Wychowawca powinien pozostawać z nimi w kontakcie, np. przez grupę na Messengerze lub inny czat, ewentualnie przez dziennik elektroniczny, jeśli uczniowie mają założone własne konta. Dajmy uczniom możliwość wypowiedzenia się o tym, jak im się pracuje. Jeśli coś sprawia im trudność, a nie mają bezpośredniego kontaktu z nauczycielem danego przedmiotu, niech zadziała wychowawca - skontaktuje się z danym nauczycielem i porozmawia z nim, albo napisze wiadomość przez dziennik do wszystkich nauczycieli uczących w jego klasie informując, że uczniowie otrzymali zbyt dużo zadań i prosi o wyrozumiałość. Dużo zależy od relacji panujących w gronie pedagogicznym. Wierzę jednak, że da się to dyplomatycznie załatwić...
Wychowawca powinien pomóc uczniom zorganizować sobie pracę:
W szkole jest podział na lekcje, każda ma określoną długość. Ktoś organizuje czas dla uczniów. W domu muszą organizować sobie pracę sami, a nie jest to łatwe - mają do dyspozycji cały dzień i mnóstwo dystraktorów: facebook, gra, telewizor, rodzeństwo, pies, kot...
Jeśli wychowawca ma przesłać swoim uczniom jakiś materiał, niech to będzie filmik na temat organizacji czasu, np. ten:
albo jakaś prezentacja czy Infografika (jestem w trakcie przygotowywania Infografiki, jak skończę - udostępnię). A może wystarczy kilka dobrych rad na grupie?
Polecam więc wszystkim wychowawcom, aby przemyśleli swoją rolę w obecnej sytuacji i wybrali działania, które będą odpowiedzią na potrzeby ich uczniów.
Zewsząd docierają głosy, że uczniowie są przeładowani zadaniami - każdy nauczyciel pracuje na innym narzędziu i wysyła mnóstwo zadań do samodzielnego wykonania; niektórzy organizują lekcje online i uczeń musi wyrobić się ze wszystkim, żeby zdążyć na konkretną godzinę na Zoom, Teams albo inne spotkanie. To chyba normalny chaos na początku procesu. Miejmy nadzieję, że z czasem się poukłada.
A jaka jest w tym wszystkim rola wychowawcy?
Być może ktoś wpadł na pomysł wysłania swoim uczniom linku do jakiegoś filmu o tematyce wychowawczej. Myślę jednak, że wychowawca powinien teraz w szczególny sposób wspierać swoich uczniów.
Na chwilę obecną widzę dwa podstawowe zadania dla wychowawców:
1.
Wychowawca powinien być łącznikiem między swoimi uczniami i nauczycielami:
Nauczyciel przyrody nie wie, ile materiału zadał klasie nauczyciel języka polskiego i matematyki. Może się okazać, że uczniowie mają bardzo dużo pracy i czują się przeciążeni. Wychowawca powinien pozostawać z nimi w kontakcie, np. przez grupę na Messengerze lub inny czat, ewentualnie przez dziennik elektroniczny, jeśli uczniowie mają założone własne konta. Dajmy uczniom możliwość wypowiedzenia się o tym, jak im się pracuje. Jeśli coś sprawia im trudność, a nie mają bezpośredniego kontaktu z nauczycielem danego przedmiotu, niech zadziała wychowawca - skontaktuje się z danym nauczycielem i porozmawia z nim, albo napisze wiadomość przez dziennik do wszystkich nauczycieli uczących w jego klasie informując, że uczniowie otrzymali zbyt dużo zadań i prosi o wyrozumiałość. Dużo zależy od relacji panujących w gronie pedagogicznym. Wierzę jednak, że da się to dyplomatycznie załatwić...
2.
Wychowawca powinien pomóc uczniom zorganizować sobie pracę:
W szkole jest podział na lekcje, każda ma określoną długość. Ktoś organizuje czas dla uczniów. W domu muszą organizować sobie pracę sami, a nie jest to łatwe - mają do dyspozycji cały dzień i mnóstwo dystraktorów: facebook, gra, telewizor, rodzeństwo, pies, kot...
Jeśli wychowawca ma przesłać swoim uczniom jakiś materiał, niech to będzie filmik na temat organizacji czasu, np. ten:
albo jakaś prezentacja czy Infografika (jestem w trakcie przygotowywania Infografiki, jak skończę - udostępnię). A może wystarczy kilka dobrych rad na grupie?
Polecam więc wszystkim wychowawcom, aby przemyśleli swoją rolę w obecnej sytuacji i wybrali działania, które będą odpowiedzią na potrzeby ich uczniów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz