Schody

Siedzę na korytarzu podczas turnieju szachowego i obserwuję, jak zachowują się uczniowie, którzy skończą grać partię - czym zajmują się podczas przerwy przed kolejną partią?

Na środku korytarza znajdują się  4 schodki. Uczniowie ciągle muszą je pokonywać, gdyż sala turniejowa znajduje się w wyższej części szkoły, a sala, gdzie odpoczywają - niżej.



Mniej więcej 4 na 5 uczniów przeskakuje schodki, w dół czy w górę... Są zmęczeni po turnieju, niektórzy smutni po przegranej, inni - znudzeni, bo siedzą tu od rana, a sobotę pewnie woleliby spędzić inaczej. Korytarzem idą powoli, czasami ze zwieszoną głową, ale kiedy dochodzą do schodków, ożywiają się i skaczą. W końcu schody stają się rozrywką samą w sobie - uczniowie robią zawody, kto skoczy dalej, a kto wyżej.

Tak działają na uczniów wyzwania. Niezbyt trudne, aby czuli, że mogą osiągnąć sukces. Ale też niezbyt łatwe, aby wymagało to od nich wysiłku. Kiedy idą po prostej, tracą motywację.

Stawiajmy przed uczniami wyzwania, dawajmy im nietypowe, zaskakujące zadania wymagające myślenia. Stawiajmy poprzeczkę coraz wyżej, ale podnośmy ją o centymetr, aby uczniowie wiedzieli, że są w stanie jej dosięgnąć. A po kilku tygodniach lub miesiącach pokażmy im, jak dużo się nauczyli, jak się rozwinęli. Podtrzymujmy ich motywację wewnętrzną!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Blog Dla Nauczycieli , Blogger