Ja w mediach społecznościowych - scenariusz lekcji

Ja w mediach społecznościowych - scenariusz lekcji

Czy media społecznościowe łączą ludzi? Nazwa na to wskazuje, ale warto podejść do tego krytycznie i przeanalizować ich oddziaływanie. Zwłaszcza, że dzięki wynikom badań oraz sygnalistom wiemy na ich temat coraz więcej. Proponuję Wam scenariusz lekcji dla uczniów i uczennic ze starszych klas szkoły podstawowej oraz ze szkoły średniej (13-18 lat). To może być lekcja wychowawcza, lekcja informatyki, zajęcia z pedagogiem albo zastępstwo. 

CELE - uczeń:

  • analizuje swoje zachowania związane z korzystaniem z mediów społecznościowych
  • wymienia przynajmniej 3 mechanizmy uzależniające stosowane w mediach społecznościowych
  • podaje zachowania chroniące przed tymi mechanizmami

METODY PRACY:

  • dyskusja
  • burza mózgów

FORMY PRACY:

  • grupowa
  • zespołowa

PRZEBIEG LEKCJI:


1. Wprowadzenie (3 min)

Powitanie uczniów i uczennic, czynności organizacyjne. 

Przedstawienie tematu lekcji: 

Powiedz uczniom, że dzisiaj porozmawiacie o tym, jak działają media społecznościowe.


2. Wstępna analiza korzystania z mediów społecznościowych (5 min)

Zapytaj uczniów, jak często korzystają z mediów społecznościowych oraz jak się z tym czują - czy uważają, że to jest dla nich dobre? Jakie emocje towarzyszą im, kiedy korzystają z SM? Czy chcieliby coś zmienić w swoich zwyczajach związanych z korzystanie z mediów społecznościowych? Pozwól na dyskusje, jeśli takie się wywiążą, ale pilnuj czasu - będzie potrzebny potem.

W razie potrzeby wyjaśnij, czym są media społecznościowe. Możesz wykorzystać definicję pochodzącą ze Słownika Języka Polskiego PWN¹ :

Serwis/portal społecznościowy to serwis internetowy współtworzony przez społeczność internautów o podobnych zainteresowaniach, który umożliwia kontakt z przyjaciółmi i dzielenie się informacjami, zainteresowaniami itp.

W trakcie dyskusji moga padać nazwy różnych aplikacji i platform: Facebook, Instargram, TikTok, X, Messenger, WhatsApp, YouTube, Snapchat, Twitch, BeReal, WeChat, Substack, Reddit, Pinterest, Discord, Telegram, Linkedin, Imessage, Gadu Gadu. 


3. Mechanizmy uzależniające (12 min)

Zapytaj uczniów, czy łatwo jest wyjść z mediów społecznościowych, kiedy z nich korzystamy? Co sprawia, że ludzie spędzają tam tyle czasu? 

Jeśli uczniowie będą protestować, że oni nie korzystają z mediów społecznościowych dużo, możesz przytoczyć dane z raportu Digital 2025: Poland²

  • z mediów społecznościowych korzysta prawie 76% wszystkich Polaków i Polek, 94,5% w grupie wiekowej 16+
  • przeciętnie Polacy i Polski spędzają w mediach społecznościowych 1 godz 54 minuty.

Można też pokazać, jak to się ma do innych aktywności w ciągu dnia: jeśli od 24 godzin doby odejmiemy czas na spanie (powinnien wynosić minimum 8 godz.) oraz szkołę (policzmy średnio 7 godz.), to zostanie 9 godz. To oznacza, że media społecznościowe zajmują prawie 1/4 tego czasu, a przecież człowiek wykonuje jeszcze mnóstwo innych rzeczy - zarówno online, jak i offline. 

Wracając do pytania - Co sprawia, że ludzie spędzają w mediach społecznościowych (SM) tyle czasu? 

Pozwól uczniom wymieniać różne czynniki. Prawdopodobnie pojawią się głównie korzyści SM takie, jak podtrzymywanie relacji, rozrywka, bycie na bierząco, zdobywanie informacji, uczenie się, poznawanie nowych osób, możliwość bycia w grupie osób o podobnych zainteresowaniach, inspirowanie się itp. Nie zaprzeczaj temu, ale spróbuj przekierować rozmowę na różne mechanizmy, które są wbudowane w SM. Być może uczniowie coś o nich wiedzą - pozwól im się wypowiedzieć. Następnie połóż na podłodze lub przyczep na tablicy kartki z hasłami (tak, aby były dla wszystkich widoczne). Niektóre hasła są po angielsku, ale tak funkcjonują w aplikacjach i dzieci prawdopodobnie je skojarzą. 

PDF do pobrania  👈

Jeśli uczniowie sami nie wyjaśnią, o jaki mechanizm chodzi, wytłumacz im. Zachęć do robienia notatek, np. po to, aby mogli poinformować o tych mechanizmach swoich najbliższych. 


MECHANIZMY UZALEŻNIAJĄCE:

STREAK - passa, liczba dni z rzędu, kiedy wykonaliśmy jakieś zadanie, korzystaliśmy z aplikacji. Wykorzystuje ten mechanizm np. Snapchat oraz Duolingo. Mechanizm nas przywiązuje, ponieważ użytkownik nie chce stracić swojej passy i wchodzi na aplikację codziennie. 

AUTO-PLAY - kiedy skończysz oglądać jeden film, odtwarzanie nie kończy się, tylko od razu rozpoczyna się kolejny film, nie dając użytkownikowi możliwości podjęcia świadomej decyzji, czy chce oglądać dalej, czy skończyć. Wiele osób pozostaje wtedy w aplikacji, gdyż kolejny film już zdążył przykuć ich uwagę. 

ZAPROSZENIA DO GRONA ZNAJOMYCH - kiedy ktoś wysyła nam zaproszenie do znajomych możemy odnieść wrażenie, że świadomie się na to zdecydował i czujemy się zobowiązani zareagować. Czasami to sprawia, że zaczynamy się tą osobą interesować, wchodzimy na jej profil - to zajmuje nam czas i trzyma nas w aplikacji. Zapominamy jednak, że ludzie nie zawsze klikają "Zaproś" dlatego, że zależy im na znajomości z nami, tylko aplikacja zasugerowała im nasze konto, a oni odruchowo kliknęli. 

SUGEROWANIE - jeśli aplikacja sugeruje nam pewne treści (albo osoby - patrz wyżej), to treści te często wydają nam się atrakcyjne. Nic dziwnego - są wybrane przez algorytm, który nas zna i wie, czym się interesujemy. Klikamy więc i dajemy się wciągnąć w konsumowanie polecanych treści.

POWIADOMIENIA - sygnał, który wysyła nam aplikacja, zwłaszcza wtedy, kiedy z niej nie korzystamy. Mają na celu zaangażowanie użytkownika i sprawienie, aby znowu uruchomił aplikację. Powiadomienie push prowadzi nas bezpośrednio do aplikacji, do treści, której dotyczy. Nie każde powiadomienie informuje nas o czymś dla nas istotnym, ale postrzegamy je jako szasnę na coś ważnego, więc sprawdzamy. 

OZNACZANIE - kiedy inny użytkownik oznaczy nas w treści posta lub na zdjęciu, otrzymujemy o tym informację i angażujemy się w konsumowanie tej treści. Niektórzy użytkownicy wykorzystują to do zwiększenia swoich zasięgów, oznaczając wielu znajomych bez konkretnego dla tych osób powodu. Temu samemu służą oznaczenia @wszyscy oraz @obserwujący itp. 

INFINITE SCROLL - przewijanie bez końca to mechanizm, który pozwala na ładowanie na stronie kolejnych treści bez konieczności klikania "dalej" czy "następna strona". Wystarczy ruch myszką lub palcem, aby kolejne posty i wiadomości wyświetliły się na ekranie użytkownika, sprawiając, że pozostajemy w apliakcji dłużej, bo zawsze jest co oglądać, a treści ładują się szybko. 

FOMO - fear of missing out, czyli strach przed przegapieniem ważnej informacji. W mediach społecznościowych dzieje się bardzo dużo, ludzie ciągle coś publikują, udostępniają, komentują, pojawiają się trendy, o których potem rozmawia się także offline. Wiele osób boi się dłuższej nieobecności w mediach, gdyż mogą wtedy nie wiedzieć, o czym rozmawiają inni i zostać wykluczonym z danej grupy.

KOLORY - dobór kolorów ma spore znaczenie dla naszych decyzji. To nie przypadek, że Like ma właśnie taki odcień niebieskiego - firma Meta testowała różne odcienie i okazało się, że właśnie ten jest najchętniej klikany. Podobnie jest z kolorem powiadomień wyświetlających się przy danej aplikacji - nieprzypadkowo jest to akurat czerwone kółko - kolor czerwony kojarzy nam się z ostrzeżeniem, więc mózg automatycznie zwraca na niego uwagę. 

ALGORYTMY - algorytmy uczą się tego, jak reagujemy na różne treści. Wiedzą, czym się interesujemy i co lubimy, więc podrzucają nam to, co nas zaangażuje. Trudno jest się wtedy oderwać od aplikacji. Dodatkowo podsycają nasze zaangażowanie proponując nam treści coraz bardziej radykalne, z mocniejszym przekazem, żebyśmy się przypadkiem nie znudzili. Ponadto, algorytmy są zaprojektowane w taki sposób, aby pokazywać nam treści, które podsycają nasze obawy, wywołują w nas emocje i promują teorie spiskowe. 

NIEREGULARNE NAGRODY - wiele programów i aplikacji wykorzystuje nasz naturalny mechanizm motywacyjny, czyli nie poddawanie się po nieudanej próbie, szukanie kolejnych nagród. 

LIKE - każdy lubi być zauważony i doceniony, a Like i inne opcje reakcji właśnie do tego służą. Wobec tego kiedy opublikujemy post, czekamy z niecierpliwością na reakcje. Często uruchamiamy aplikację i sprawdzamy.

LUDZIE - jesteśmy istotami społecznymi, ważna jest dla nas przynaleźność do grupy. A przecież w mediach społecznosćiowych są ludzie - nasi przyjaciele, znajomi, ale też ludzie, których cenimy i podglądamy, np. celebryci czy influecerzy.

EMOCJE - treści w mediach społecznościowych często są specjalnie konstruowane tak, aby wywoływały emocje. Ludzie sami często zresztą piszą w emocjach, przelewając swoje lęki, frustracje czy radość na odbiorców. Jeśli jakaś treść wywoła w nas silne emocje, mamy większą skłonność sprawdzać, co inni piszą na ten temat, kto udostępnił post, samemu o tymnapisać, a potem sprawdzać, czy inni reagują. 

OBIETNICA SUKCESU - często otrzymujemy przekaz, że możemy łatwo zarobić, łatwo stać się sławnymi, osiągnąć sukces. Wystarczy tylko: coś kupić, pobrać jakąś aplikację, nagrać filmik, wstawiać minimum 2 posty dziennie, aby cały czas coś się na naszym koncie działo. Wiele osób w to wierzy albo ulega presji. Efektem jest spędzanie w SM dużo czasu, np. dopieszczając zdjęcia, aby były idealne, przeglądając inne konta, komentując treści innych z nadzieją, że oni w odpowiedzi skomentują nasze.


4. Komu i dlaczego zależy na uzależnianiu nas? (5 min)

Zapytaj uczniów, czy domyślają się, czemu służą te wszystkie mechanizmy. W razie potrzeby - wyjaśnij:

Bezpośredni cel jest taki, aby nas bardziej angażować, byśmy spędzali w mediach społecznościowych więcej czasu. Ale dlaczego firmom technologicznym zależy na naszym czasie? 

Model biznesowy, który wybrały firmy tworzące platformy społecznościowe jest nietypowy - czerpią zyski nie od użytkowników, tylko od reklamodawców. To oznacza, że zarabiają tym więcej, im więcej reklam nam wyświetlą. I właśnie do tego potrzebują naszego zaangażowania. Aplikacja zarabia wtedy, kiedy z niej korzystamy, więc firmy robią wszystko, aby utrudnić nam wyjście. Te firmy nie sprzedają oprogramowania, tylko nasz czas. Dlatego stosują mechanizmy uzależniające i manupilujące nami.³


5. Jak chronić się przed mechanizmami uzależniającymi? (15 min)

Podziel uczniów na 4-5 osobowe grupy. Poproś, aby uczniowie w grupach przedyskutowali i wypisali pomysły na to, jak możemy odzyskać kontrolę nad naszym czasem spędzanym w SM. Chodzi o konkretne zachowania, które możemy wdrożyć każdego dnia, realne do wykonania. Daj na to 10 min. W międzyczasie wspieraj grupy, zadawaj pytania naprowadzające, ale nie podawaj gotowych rozwiązań. 

Następnie porównajcie odpowiedzi grup. W razie potrzeby proś o wyjaśnienie, co uczniowie mają na myśli i upewniaj się, czy zaproponowane przez nich zachowania są realne. Nierealne jest np. "korzystaj z mediów społecznościowych tylko 30 min dzienni", bo trudno jest samemu przestać po 30 minutach, skoro jest tyle mechanizmów, które nas angażują. Nierealna jest też rada "nie porównuj się z innymi" - porównywanie się jest naszym naturalnym mechanizmem, nie jesteśmy w stanie tego nie robić.

Rozwiązania, które mogą się pojawić:

  • wyłącz powiadomienia z platform społecznościowych
  • usuń aplikacje SM z telefonu, korzystaj z platform społecznościowych tylko na komputerze
  • ogranicz liczbę obserwowanych kont
  • przyjmuj do grona znajomych tylko osoby, które faktycznie znasz
  • ustaw minutnik na konkretny czas i odkładaj telefon po sygnale
  • odkładaj telefon daleko od miejsca, w którym przebywasz, np. w innym pomieszczeniu, aby nie kusił cię do zaglądania co chwilę
  • kiedy opublikujesz post, wyjdź z domu bez telefonu, aby nie zaglądać co chwilę i nie sprawdzać, czy ktoś nie zareagował 
  • poproś o pomoc drugą osobę, aby po ustalonym czasie przypomniała ci o wyłączeniu aplikacji
  • zwracaj uwagę na swoje emocje - jeśli jakaś treść wywołuje emocjonalne pobudzenie, daj sobie 5 minut na ochłonięcie zanim zareagujesz (w emocjach rzadko podejmujemy dobre decyzje) - jeśli boisz się, że znie będziesz pamiętać o tym czasie na ochłonięcie, powieś w widoczym miejscu karteczkę z symbolem, który będzie przypominał ci o tej zasadzie
  • zrób przegląd grup, do których należysz - jeśli jesteś w grupie, która nie wnosi do twojego życia nic wartościowego, wyjdź z niej. 


6. Podsumowanie i ewaluacja (5 min)

Podsumujcie razem zajęcia i poddajcie je ewaluacji. 

Zapytaj, czy uczniowie czują, że powinni zmienić swoje zachowanie w mediach społecznościowych. Jeśli odpowiedzą, że tak - zapytaj, co konkretnie chcieliby zmienić. 

Jeśli odpowiedzą, że nie - zapytaj dlaczego. Nie naciskaj na zmianę zdania, ale poproś o wyjaśnienie dlaczego nie. Niektórzy mogą protestować prowokacyjnie, inni mogą nie być gotowi na zmianę zachowania. Ważne, że dowiedzieli się o mechanizmach uzależniających. Ziarenko zostało zasiane, trzeba czasu, aby wykiełkowało. 

Na koniec poproś o wymienienie tych mechanizmów, które zapamiętali, a także sposobów chronienia się przed nimi. Mogą to zrobić w grupach, aby więcej osób miało szansę się wypowiedzieć. 

Podziękuj za zajęcia i życz powodzenia w zmienianiu swoich nawyków związanych z mediami społecznościowymi. 


Wartościowe scenariusze lekcji poświęcone higienie cyfrowej znajdziesz w bezpłatnym programie "Lekcje Higieny Cyfrowej", do którego możesz zapisać się na stronie Fundacji Instytut Cyfrowego Obywatelstwa: https://cyfroweobywatelstwo.pl/lekcje-higieny-cyfrowej/ .

Hejt w polskim prawie

Hejt w polskim prawie

Hejt jest w szkołach tematem, którego nie da się przemilczeć. Prawie 40% nastolatków przyznaje, że doświadczyło hejtu, jeszcze więcej obserwuje go wśród znajomych (Raport Nastolatki 3.0 z 2023r.). Kiedy myślimy o tym, co może, a nawet powinna robić szkoła - we współpracy z rodzicami, to są to działania w dwóch kierunkach. Po pierwsze - profilaktyka. Po drugie - reagowanie na przejawy hejtu natychmiast, zanim spirala przemocy zdąży się rozkręcić. I chociaż osobiście wierzę (i obserwuję to często w szkołach, które odwiedzam), że skuteczna profilaktyka znacząco zmniejsza skalę problemu w danej społeczności szkolnej, to ten wpis poświęcony jest przepisom polskiego prawa, które są związane z wystąpieniem hejtu. 


Nie chodzi mi o to, aby uczniów i uczennice straszyć konsekwencjami prawnymi. W większości przypadków to osoba poszkodowana musi wystąpić na drogę prawną, aby w ogóle zastosować te przepisy w życiu. Moim zadaniem jest przybliżenie dorosłym, jakie są możliwości prawne oraz uświadomienie, że skoro tak wiele przepisów dotyczy przemocy rówieśniczej, to naprawdę jest to zjawisko, którego nie można lekceważyć, zamiatać pod dywan albo uciekać od reakcji, bo "to nie nasza sprawa". 

Można te przepisy pokazać młodzieży, ale nie jako bat, tylko w ramach profilaktyki, aby wiedzieli, jakie działania są karalne. Chociaż i tak powinniśmy przede wszystkim kierować się empatią i unikaniem wyrządzania jakiejkolwiek krzywdy drugiej osobie. Dobrze jest też aby nasi podopieczni rozumieli, co może stać się stać się z osobami, które dopuszczą się działań przemocowych oraz na co może powołać się osoba pokrzywdzona. 

Hejt jest regulowany przede wszystkim w Kodeksie karnym, ale także dotyczą go pojedyncze przepisy z Kodeksu cywilnego oraz Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Poniżej przedstawiam wyciąg artykułów dotyczących hejtu. 

KODEKS KARNY

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19970880553/U/D19970553Lj.pdf

Art. 10. § 1. Na zasadach określonych w tym kodeksie odpowiada ten, kto popełnia czyn zabroniony po ukończeniu 17 lat.

§ 4. W stosunku do sprawcy, który popełnił występek po ukończeniu lat 17, lecz przed ukończeniem lat 18, sąd zamiast kary stosuje środki wychowawcze, lecznicze albo poprawcze przewidziane dla nieletnich, jeżeli okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają.

Art. 119. § 1. Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Art. 155. Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Art. 156a. § 1. Kto nakłania inną osobę do spowodowania u niej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, o którym mowa w art. 156 § 1 pkt 3, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Art. 190. § 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub na szkodę osoby dla niej najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w osobie, do której została skierowana lub której dotyczy, uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. GROŹBA KARALNA

Art. 190a. § 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby dla niej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia, poniżenia lub udręczenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek, inne jej dane osobowe lub inne dane, za pomocą których jest ona publicznie identyfikowana, przez co wyrządza jej szkodę majątkową lub osobistą.

§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15. NĘKANIE, PODSZYWANIE SIĘ

Art. 191. § 1. Kto, stosując przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną, zmusza ją lub inną osobę do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. ZMUSZANIE DO OKREŚLONEGO DZIAŁANIA

Art. 191a. § 1. Kto utrwala wizerunek nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej, używając w tym celu wobec niej przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu, albo wizerunek nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej bez jej zgody rozpowszechnia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. NARUSZENIE INTYMNOŚCI SEKSUALNEJ

Art. 202. § 1. Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. ZNIESŁAWIENIE

Art. 216. § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. ZNIEWAGA

Art. 267 § 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego.

§ 3. Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem.

§ 4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1–3 ujawnia innej osobie.

§ 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 1–4 następuje na wniosek pokrzywdzonego. BEZPRAWNE UZYSKANIE INFORMACJI, WŁAMANIE INFORMATYCZNE


KODEKS CYWILNY

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19640160093/U/D19640093Lj.pdf

Art. 23 Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. NARUSZENIE WIZERUNKU (DZIECKA)

Art. 24 § 1. Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego albo zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

§ 2. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych.


USTAWA O PRAWIE AUTORSKIM I PRAWACH POKREWNYCH

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19940240083/U/D19940083Lj.pdf

Art. 81 1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.

2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:

  1. osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;

  2. osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.


Warto także wiedzieć, że dzieci w wieku 13 - 17 lat dotyczy Ustawa o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich. Mówi ona o tym, jakie kary stosuje się wobec nieletnich. Poniżej wykaz najważniejszych artykułów. Natomiast sparwami dla nieletnich zajmuje się Sąd Rodzinny. 

USTAWA O WSPIERANIU I RESOCJALIZACJI NIELETNICH

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20240000978/U/D20240978Lj.pdf

Art. 1. 1. Przepisy ustawy stosuje się w zakresie:

1)postępowania w sprawach o demoralizację – wobec osób, które ukończyły 10 lat i nie są pełnoletnie;

2)postępowania w sprawach o czyny karalne – wobec osób, które dopuściły się takiego czynu po ukończeniu 13 lat, ale przed ukończeniem 17 lat;

3) wykonywania środków wychowawczych, środka leczniczego lub środka poprawczego – wobec osób, względem których środki te zostały orzeczone, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez te osoby 21 lat, chyba że niniejsza ustawa stanowi inaczej.

Art.4.

2. Każdy, dowiedziawszy się o dopuszczeniu się przez nieletniego czynu karalnego, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym sąd rodzinny lub Policję.

Art. 6. Wobec nieletniego mogą być stosowane środki wychowawcze, środek leczniczy oraz środek poprawczy. Wobec nieletniego kara może być orzeczona tylko w przypadkach określonych w ustawie, jeżeli inne środki nie są w stanie zapewnić resocjalizacji nieletniego.

(decyduje o tym sąd rodzinny biorąc pod uwagę stopień demoralizacji)

Art. 7. Środkami wychowawczymi są:

1) upomnienie;

2) zobowiązanie do określonego postępowania, a zwłaszcza do naprawienia wyrządzonej szkody w całości albo w części, do zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, do wykonania prac społecznych, do przeproszenia pokrzywdzonego, do podjęcia nauki lub pracy, do uczestniczenia w odpowiednich zajęciach o charakterze wychowawczym, terapeutycznym, w szczególności terapii uzależnień, psychoterapii, psychoedukacji, lub szkoleniowym, do powstrzymania się od przebywania w określonych środowiskach lub miejscach, do powstrzymania się od kontaktowania się z pokrzywdzonym lub innymi osobami w określony sposób lub do zaniechania używania substancji psychoaktywnej;

3) nadzór odpowiedzialny rodziców albo opiekuna nieletniego;

4) nadzór organizacji społecznej, w tym organizacji pozarządowej, której celem statutowym jest praca z nieletnimi o charakterze wychowawczym, terapeutycznym lub szkoleniowym, zapobieganie demoralizacji nieletnich lub pomoc w readaptacji społecznej nieletnich, pracodawcy albo osoby godnej zaufania udzielających poręczenia za nieletniego;

5) nadzór kuratora sądowego;

6) skierowanie do ośrodka kuratorskiego, a także do organizacji społecznej, w tym organizacji pozarządowej, lub instytucji zajmujących się pracą z nieletnimi o charakterze wychowawczym, terapeutycznym lub szkoleniowym, po uprzednim porozumieniu się z tą organizacją lub instytucją;

7) zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju;

8) przepadek przedmiotów pochodzących z czynu zabronionego, przepadek przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia czynu zabronionego, przepadek równowartości przedmiotów pochodzących z czynu zabronionego lub przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia czynu zabronionego, przepadek przedmiotów, których wytwarzanie, posiadanie, obrót, przesyłanie, przenoszenie, przewóz lub przechowywanie jest zabronione, przepadek przedsiębiorstwa albo jego równowartości, przepadek pojazdu mechanicznego albo równowartości pojazdu, przepadek korzyści majątkowej albo jej równowartości lub przepadek przedmiotów czynów zabronionych;

9) umieszczenie w rodzinie zastępczej zawodowej specjalistycznej, która ukończyła szkolenie przygotowujące do sprawowania opieki nad nieletnim, zwanej dalej „rodziną zastępczą zawodową”;

10) umieszczenie w młodzieżowym ośrodku wychowawczym;

11) umieszczenie w okręgowym ośrodku wychowawczym.

(Przykłady prac społecznych: sprzątanie terenów zielonych, utrzymanie czystości na ulicach czy dbanie o miejsca publiczne. Inne możliwe prace to pomoc przy remontach budynków użyteczności publicznej, wsparcie w placówkach opieki zdrowotnej czy domach pomocy społecznej, a także udział w projektach społecznych mających na celu poprawę jakości życia lokalnej społeczności.)

Art. 8. Środkiem leczniczym jest umieszczenie w zakładzie leczniczym, w którym są udzielane nieletnim świadczenia zdrowotne z zakresu opieki psychiatrycznej lub leczenia uzależnień, zwanym dalej „zakładem leczniczym”.

Art. 9. Środkiem poprawczym jest umieszczenie w zakładzie poprawczym.

Art. 44. Środkami tymczasowymi są:

1) tymczasowy nadzór organizacji społecznej, w tym organizacji pozarządowej, której celem statutowym jest praca z nieletnimi o charakterze wychowawczym, terapeutycznym lub szkoleniowym, zapobieganie demoralizacji nieletnich lub pomoc w readaptacji społecznej nieletnich, pracodawcy albo osoby godnej zaufania;

2) tymczasowy nadzór kuratora sądowego;

3) tymczasowe skierowanie do ośrodka kuratorskiego, a także do organizacji społecznej, w tym organizacji pozarządowej, lub instytucji zajmujących się pracą z nieletnimi o charakterze wychowawczym, terapeutycznym lub szkoleniowym, po uprzednim porozumieniu się z tą organizacją lub instytucją;

4) tymczasowe umieszczenie w rodzinie zastępczej zawodowej;

5) tymczasowe umieszczenie w młodzieżowym ośrodku wychowawczym;

6) tymczasowe umieszczenie w okręgowym ośrodku wychowawczym;

7) tymczasowe umieszczenie w zakładzie leczniczym;

8) umieszczenie w schronisku dla nieletnich;

9) tymczasowe zobowiązanie rodziców albo opiekuna nieletniego w zakresie określonym w art. 18 ust. 1 pkt 1 i 2.

Art. 154.

1. Oddanie nieletniego pod nadzór odpowiedzialny rodziców albo opiekuna nieletniego następuje przez zobowiązanie rodziców albo opiekuna do roztoczenia wzmożonej pieczy nad nieletnim oraz do składania sądowi rodzinnemu okresowych sprawozdań z zachowywania się nieletniego.     



Jeśli uważacie, że warto do tej listy dodać coś jeszcze, napiszcie w komentarzu. 


"Niespokojne pokolenie" Jonathan Haidt

"Niespokojne pokolenie" Jonathan Haidt

O książce Jonathana Haidta piszę jeszcze zanim publikacja jest ogólnodostępna po polsku. Wolałam jednak nie czekać i wykorzystać wersję oryginalną, czyli "Anxious Generation. How the Great Rewiring of Childhood Is Causing an Epidemic of Mental Illness" (polski podtytuł na grafice). Książka zrobiła spore zamieszanie w środowiskach naukowych oraz w mediach. Muszę przyznać, że jest bardzo ciekawa. Chociaż poddano ją ostrej krytyce nie da się zaprzeczyć, że tezy stawiane przez jej autora dają do myślenia i prowokują do dalszych poszukiwań. Dlatego warto się im przyjrzeć. 


Zanim jednak zacznę opisywać samą książkę, poświęcę chwilę na opis krytyki, z jaką się spotkała - abyście mieli jej świadomość i treść publikacji odebrali z odpowiednią rezerwą.
 
Przede wszystkim Haidt krytykowany jest za brak jednoznacznych dowodów na postawione tezy. Autor powołuje się wprawdzie na wiele badań, ale wyciąga z nich wnioski przyczynowo-skutkowe, chociaż same badania mówią raczej o korelacji. Innymi słowy: wyniki badań dowodzą, że istnieje korelacja między korzystaniem ze smartfonów a pogorszeniem się stanu zdrowia psychicznego młodych osób, jednak nie wynika z nich jednoznacznie, że smartfony są przyczyną tego pogorszenia. Powszechnie dostępny internet jest zjawiskiem na tyle nowym, że nie mamy jeszcze gruntownych badań nad długotrwałymi efektami jego wykorzystywania. Trudno jest więc jasno wyróżnić oddziaływanie samych smartfonów od innych czynników, które mają wpływ na młodych ludzi. Jedna z osób krytykujących Haidta, Candice Odgers, twierdzi wręcz, że "tworzy on narracje czytając linie wykresów"¹. Tyle że wykresy są jednostronne, nie analizują wielu czynników współistniejących ze sobą.  

Ta jednostronność autora sprawia, że pomija on właściwie wszelkie doniesienia o pozytywnym oddziaływaniu internetu, np. o cyfrowych wspólnotach czy powszechnym dostępie do czatów zaufania, z których korzystają m.in. młode osoby z problemami psychicznymi - właśnie to "niespokojne pokolenie", o którym pisze Haidt. 

Ponadto wątpliwość budzi sam dobór przytoczonych w książce badań. Niektóre z nich są eksperymentami, których nie uznano jako solidne badania naukowe. Jonathan Haidt często odnosi się do obserwacji własnych - ma do tego prawo, ale czytelnik powinien mieć świadomość, że to zupełnie coś innego niż powoływanie się na wyniki uznanych w nauce badań. Wybrane eksperymenty czy obserwacje to raczej dowody anegdotyczne, a nie podstawa do potwierdzenia stawianej tezy. 

Problemem jest też niespójność autora. Podaje wprawdzie propozycje rozwiązań opisywanych problemów, ale propozycje te są nierealne do wprowadzenia w warunkach, w jakich obecnie żyjemy. Przecież funkcjonujemy w konkretnych systemach, mamy swoje przyzwyczajenia, możliwości. Czytając książkę ma się wrażenie, że te rozwiązania są oczywiste i proste w realizacji. Jednak kiedy spróbujemy zaadaptować je do naszego życia, napotykamy na szereg trudności, które wręcz uniemożliwiają ich realizację. Przykładem może być wezwanie autora do wspólnego działania (collective action) w celu normalizacji dzieciństwa - piękne hasło, ale ja, pracując od wielu lat z ludźmi dorosłymi, nie mam wiary w to, że moja społeczność jest w stanie razem zadziałać w konkretnym celu. Żyjemy w kulturze indywidualistycznej, nie kolektywnej. Poza tym Haidt z jednej strony krytykuje nadopiekuńczość, z drugiej - zachęca do pełnego kontrolowania tego, co młodzi robią w sieci. Jedno trochę przeczy drugiemu. 

O krytyce książki Jonathana Haidta przeczytasz więcej tu: https://www.miesiecznik.znak.com.pl/dokad-prowadzi-wielkie-przeprogramowanie/ . Skupmy się teraz na treści książki.


Hipoteza

Jonathan Haidt zauważa, że na początku lat 2010-tych znacznie wzrosła liczba nastolatek i nastolatków doświadczających depresji i innych zaburzeń zdrowia psychicznego. Przywołuje tu tytułowe słowo "anxious", czyli zaniepokojony. Nazywa to zjawisko mental illness crisis, czyli kryzysem chorób psychicznych (w Polsce stosuje się raczej termin "kryzys zdrowia psychicznego"). Podaje na to wiele danych - amerykańskich oraz z kilku innych państw zachodnich. Próbowałam znaleźć odpowiadające temu okresowi dane dla Polski, ale trudno jest je ze sobą zestawić i porównać, gdyż nieco inne rzeczy mierzono w kolejnych latach. Pozostańmy więc przy danych amerykańskich. 

Autor zauważa, że kryzys zbiega się z upowszechnieniem się smartfonów, które na rynek amerykański weszły w 2007 roku  i upowszechniały się stopniowo w coraz większych i młodszych grupach społecznych sprawiając, że internet - do tej pory dostępny tylko w określonych sytuacjach - trafił do naszych kieszeni i wędrował z nami wszędzie. To spowodowało osłabienie się relacji międzyludzkich, przerzucenie życia na media społecznościowe, nieustający dostęp do gier i innych aktywności w sieci. Kluczowe znaczenie ma tu fakt, że ta migracja online nastąpiła w okresie dojrzewania. 

Ale powszechny dostęp do smartfonów nie zmieniłby być może tak wiele, gdyby nie pewne inne warunki. Można uznać, że wejście smartfonów dopełniło jedynie dzieła zniszczenia zdrowia psychicznego pokolenia Z, trafiło na przygotowany już grunt.


Jak do tego doszło?

Po pierwsze, Haidt zauważa, że młodzi ludzie stali się bardzo wrażliwi i delikatni. Za Nassimem Talebem przytacza termin "antykruchy" (antifragile)² jako określenie pożądanej cechy - umiejętności pokonywania trudności, które dzieci i młodzież napotykają w swoim życiu. Dzięki tym trudnościom stają się bardziej zaradni i odporni. Niestety, rodzice często nadmiernie chronią swoje dzieci, starając się ograniczyć im wszelkie zmartwienia i zapewnić jak największe bezpieczeństwo: brak czasu na swobodną zabawę, certyfikowane place zabaw z drastycznie ograniczonymi możliwościami rozwijania kreatywności i interakcji społecznych, brak samodzielności. To sprawia, że dzieci nie mają jak wykształcić w sobie odporności i nauczyć się radzić z problemami. Nie cechuje ich więc antykruchość. Gorzej więc reagują nawet na drobne przeszkody. 

Po drugie, jak już wspomniałam wyżej, wejście do przestrzeni online odbywa się często w czasie dojrzewania, który u dziewczynek Haidt określa na wiek 11-13 lat, u chłopców zaś na lata 14-15. To krytyczny moment w rozwoju człowieka, gdyż jego mózg jest w totalnej przebudowie, potrzebuje różnorodnych doświadczeń, także podejmowania ryzyka; niezbędne są wtedy interakcje społeczne i uczenie się od innych. Te interakcje mają odmienny charakter kiedy odbywają się online, a przecież od tysięcy lat odbywały się twarzą w twarz. To poważne zaburzenie. Poza tym stały dostęp do internetu ogranicza możliwości przeżywania różnorodnych doświadczeń, jeśli użytkownik rezygnuje z aktywności offline. 

Po trzecie, Haidt wspomina rytuały związane z wejściem w dorosłość. Według niego to ważne momenty w życiu każdego człowieka, które pomagają mu wziąć na siebie większą odpowiedzialność przy wsparciu najbliższych. Ostatnio jednak w społeczeństwach zachodnich coraz częściej odchodzi się od tych rytuałów, a młodzi ludzie zostawieni są sami sobie. Nie wyczuwają zatem konretnego momentu, kiedy powinni uważać się za dorosłych i czują się zagubieni. Zwłaszcza, że w sieci powszechnie są dla nich treści, które przeznaczone są dla dorosłych.


Jak telefony przeprogramowują dzieciństwo

W trzeciej części książki Jonathan Haidt opisuje szczegółowo cztery problemy związane z nadmiernym korzystaniem z telefonów przez młodych ludzi:

  1. pozbawienie relacji społecznych (social deprivation
  2. pozbawienie snu (sleep deprivation)
  3. fragmentacja uwagi (attention fragmentation)
  4. uzależnienie (addiction)
Te skutki nadmiernego korzystania z internetu i telefonów zostały już wielokrotnie opisane w różnych publikacjach, nie będę więc się nad nimi rozwodziła. 

W kolejnych rozdziałach autor opisuje wpływ mediów społecznościowych na dziewczynki (porównywanie się, spadek samoakceptacji, nacisk na idealne ciało, agresja relacyjna, upublicznianie swoich emocji i zaburzeń, narażenie na bycie wykorzystaną) oraz to, co dzieje się z chłopcami (łatwy dostęp do pornografii i przemocy, uzależnienie od gier, poczucie bezsensu życia). Haidt przywołuje japońskie określenie hikikomori, czyli osoby (najczęściej młodego mężczyzny), która odcina się od swojej społeczności, zamyka w wirtualnym świecie, jest "poza": poza edukacją, poza rodziną, poza relacjami, poza społeczeństwem, poza życiem realnym. 

Następny argument autora przeciwko telefonom to fakt, że ograniczają sferę duchowości, która jest nam potrzebna do dobrego samopoczucia. Życie oparte na telefonie "ciągnie nas w dół", ku świeckości i powszedniości, zamiast w górę, ku boskości. Mniej rytuałów: rodzinnych, religijnych, zwłaszcza tych związanych z cielesnością, jak np. jedzenie razem; asynchroniczność kontaktów; przebodźcowanie w przeciwieństwie do wyciszenia; ocenianie innych zamiast poczucia wspólnoty; odcięcie od przyrody.  

 

Co możemy zrobić

Swoje zalecenia Haidt kieruje osobno do ustawodawców i firm technologicznych, szkół oraz rodziców. 

Ustawodawcy i firmy technologiczne powinni przede wszystkim przyjąć moralną i prawną współodpowiedzialność za dobrostan młodych ludzi. Dotyczy to domyślnych ustawień platform (np. treści publikowane przez osoby niepełnoletnie powinny być domyślnie prywatne). Ponadto ustawowo powinien być podniesiony minimalny wiek dostępu do mediów społecznościowych (min. 16 lat, aby zakończył się burzliwy okres dojrzewania). Platformy powinny też zapewnić skuteczną weryfikację wieku. 

Co do rządów państw, należy ograniczyć wywieranie na rodziców nacisku na ciągłą opiekę nad dziećmi tak, aby ośmio- czy dziesięcioletnie dzieci mogły samodzielnie pójść do sklepu czy na plac zabaw.³ Dobrą praktyką jest też tworzenie stref wolnych od telefonów, aby dzieci mogły się swobodnie bawić korzystając ze wszystkich zmysłów i niezapośredniczonych interakcji społecznych. System edukacyjny powinien oferować więcej możliwości rozwijania umiejętności technicznych, a także korzystania ze staży czy praktyk zawodowych. 

Szkoły powinny według Haidta wprowadzić zakaz używania telefonów (phone-free schools). Nie chodzi tu o zakaz korzystania z internetu, ale o zakaz korzystania z własnych urządzeń uczniów. Dzięki temu, jak pokazują analizy wyników szkół, które już ten zakaz wprowadziły, poprawią się wyniki edukacyjne uczniów i uczennic. Ponadto autor zachęca do wprowadzenia w szkołach dłuższych przerw, podczas których dzieci będą mogły się swobodnie bawić, a także do otwierania szkolnych placów zabaw dla dzieci nawet poza godzinami pracy szkoły. Oprócz tego warto rozważyć zorganizowanie w szkole "Klubów Zabawy", kiedy to uczniowie będą mogli współpracować, swobodnie kreować i przede wszystkim samodzielnie wybierać sposób spędzania czasu. 

Rodzice powinni kłaść nacisk na różnorodne doświadczenia w świecie rzeczywistym (kontakt z przyrodą, kempingi, nocowanki u znajomych, swobodne place zabaw z elementami ruchomymi, jak liny, deski czy palety), a także ograniczać czas, jaki ich dzieci spędzają w sieci zwracając jednocześnie uwagę na jakość tego, co tam robią (kontrola rodzicielska, rozmowy o treściach znalezionych w internecie, zakaz mediów społecznościowych przed 16 rokiem życia, nacisk na aktywność fizyczną i sen, jasne zasady i codzienne rutyny). Rodzice starszych nastolatków powinni włączać dzieci w coraz więcej obowiązków domowych i zachęcać je do podjęcia pracy na część etatu. 

Zastanawiacie się pewnie, czy warto do tej książki sięgnąć. Uważam, że tak - pomimo całej krytyki, której została poddana. Haidt nie jest do końca obiektywny, ale książkę dobrze się czyta i naprawdę daje do myślenia. Myślę, że to ważny element publicznej dyskusji o dobrostanie młodych ludzi.



¹ Tłumaczenie własne, źródło: https://www.theguardian.com/books/2024/apr/27/anxious-generation-jonathan-haidt, dostęp 30.01.2025. 

² Być może tłumacz w polskiej wersji przetłumaczy te terminy inaczej. 

³ W USA rodzice mogą być ukarani za to, że ich dziecko pozostaje w strefie publicznej bez opieki.

Nastawienie na rozwój karmi się czasownikami

Nastawienie na rozwój karmi się czasownikami

Jeśli oglądacie czasami amerykańskie filmy pewnie nie raz widzieliście, jak przed głównym bohaterem staje wyzwanie, a ten przez kilka tygodni przygotowuje się do jego realizacji. W tle słychać wtedy motywującą muzykę, a na ekranie widzimy, jak bohater uczy się, trenuje, daje się prowadzić mentorowi, wylewa z siebie siódme poty i podnosi się z kolejnych porażek. Przykładem może być Rocky Balboa, który biega po słynnych schodach w Filadelfii przygotowując się do walki z mistrzem świata. W filmach ten wysiłek wygląda tak lekko i pięknie, że aż chciałoby się spróbować.


Rzeczywistość jednak nie jest taka kolorowa. Kiedy ciężko pracujemy, tracimy siły, rozpraszamy się, a kolejne trudności coraz bardziej nas zniechęcają. I co wtedy? Poddajemy się i uznajemy, że to nie jest dla nas czy zmieniamy strategię i walczymy dalej? Pierwszy wybór może sugerować, że wyznajemy nastawienie na trwałość; drugi - nastawienie na rozwój.  

Pojęcia nastawienia na trwałość (fixed mindset) oraz nastawienia na rozwój (growth mindset) wprowadziła dr Carol Dweck i opisała w licznych artykułach oraz w książce "Nowa psychologia sukcesu". Po niej tematem tym zainteresowało się wielu innych naukowców, jak np. dr David Yeager czy Angela Lee Duckworth. 

Dwa nastawienia:

  • ludzie przejawiający nastawienie na trwałość wierzą, że ich inteligencja i zdolności są wrodzone, dane raz na zawsze, a ich całe życie to konieczność udowadniania, jacy są dobrzy 
  • ludzie z nastawieniem na rozwój uważają, że ich inteligencję i umiejętności można stale rozwijać ciężką pracą i wytrwałością; chcą się zatem uczyć i chętnie podejmują wyzwania. [Dweck, s.12-13] 
Oczywiście, to nie tak, że połowa ludzkości jest nastawiona na trwałość, a druga na rozwój. Jesteśmy rozmieszczeni na różnych punktach kontinuum między oboma nastawieniami, czasami będąc bliżej jednego, czasami drugiego końca. Bywa też, że w niektórych obszarach życia wyznajemy wiarę we wrodzone umiejętności, w innych chcemy się rozwijać.  “Naszym zadaniem jest zatem zrozumieć, co rozbudza w nas nastawienie na trwałość. W rezultacie jakich wydarzeń czy sytuacji zaczynamy czuć, że nasze (lub cudze) umiejętności są stałe i niezmienne? Jakie wydarzenia czy sytuacje sprawiają, że zaczynamy osądzać, zamiast skupiać się na rozwoju?” (Dweck, s.244) 

Dlaczego tak się dzieje? Chciałabym dać Wam prostą odpowiedź, ale to niemożliwe. Decyduje o tym wiele czynników: geny, wychowanie, wzorce postępowania, społeczność, której jesteśmy częścią (także szkoła), a nawet kultura, w jakiej funkcjonujemy. Nie ma jednak wątpliwości co do tego, że lepsze dla nas jest nastawienie na rozwój - nie tylko pozwala nam się ciągle rozwijać (jak bardzo współgra to z ideą lifelong learning!), ale jest też zdrowsze społecznie, gdyż nastawia nas na współpracę. 

Nieco więcej o nastawieniach

Ludzie z nastawieniem na trwałość boją się oceny - każdy błąd może pokazać, że jednak nie są tak inteligentni, za jakich uważa ich otoczenie. Dlatego rezygnują z trudniejszych wyzwań, które mogą pokazać ich słabość. Realizując jakieś zadanie często twierdzą, że wystarczy, jeśli będą wystarczająco silni. Kiedy im się nie udaje, nawet nie przychodzi im do głowy zmiana strategii; często zrzucają winę za porażkę na innych albo na niesprzyjające warunki. Osoby z nastawieniem na rozwój traktują wyzwania jako okazję do nauki, a jeśli coś im nie wychodzi, analizują, co robią nie tak i zmieniają strategię. Ważne jest też, że potrafią prosić o wsparcie, kiedy tego potrzebują - chętnie uczą się od innych. 

Eduardo Briceño w swoim wystąpieniu TEDx The Power of Belief to potwierdza: skany mózgu wyraźnie pokazują jak to działa. U ludzi z nastawieniem na trwałość mózg pracuje najbardziej intensywnie wtedy, kiedy są oceniani; u ludzi z nastawieniem na rozwój wtedy, kiedy otrzymują informację o tym, co mogliby zrobić lepiej następnym razem – ich mózg jest skoncentrowany na uczeniu się. 

Jakie czynniki utrwalają nastawienie na trwałość?

Kiedy myślimy o naszych dzieciach, uczniach i uczennicach, łatwo dostrzec, że nie jest im łatwo. Szkoła to często środowisko utrwalające nastawienie na trwałość: 
  • oceny sumujące (zwłaszcza, kiedy nie można ich poprawić) 
  • egzaminy zewnętrzne, które sprawdzają wiedzę teoretyczną i znajomość strategii rozwiązywania zadań egzaminacyjnych 
  • nadmierne kontrolowanie i ograniczanie sprawczości 
  • obniżanie standardów (z założenia mające na celu umożliwienie każdemu osiągnięcia sukcesu, a jednak niższe standardy sprawiają, że dziecko nie musi się wysilać aby je spełnić, a przy tym czuje się gorsze od innych) 
  • przekonanie, że rodzic/nauczyciel wie najlepiej, co jest dla dziecka dobre 
  • oczekiwania rodziców, że dziecko pójdzie konkretną ścieżką kariery 
  • chwalenie dziecka za wrodzone talenty. 
Środowisko korporacyjne rzadko kiedy jest lepsze - pracownicy mają narzucone cele i są rozliczani z wyników, a nie z kreatywnego podejścia czy wytrwałości. KPI są przecież najważniejsze! 


Jak kształtować nastawienie na rozwój?

Na szczęście, mamy wpływ - możemy całkiem sporo zmienić w swoim otoczeniu, aby kształtować u dzieci nastawienie na rozwój (u siebie zresztą też). Ważne jest jednak, abyśmy byli w tym szczerzy - podawanie uczniom informacji zwrotnej tylko dlatego, że wymaga od nas tego statut szkoły, bez przekonania o sensie takiego działania, nie ma szansy przynieść zamierzonych rezultatów - dzieci świetnie to wyczują i same uznają, że informacja zwrotna nie ma sensu, skoro nawet nauczyciel w nią nie wierzy...  

Co konkretnie możemy zrobić? 

1. Magiczne słowo JESZCZE - zamiast mówić "Nie umiem tego" powiedzmy "Jeszcze tego nie umiem" - to zupełnie przestawia nasze myślenie, bo przecież to nic straconego, że jeszcze nie umiem, nadal mogę się nauczyć! 

2. Pochwały za proces a nie za tożsamość - chwalmy za to, że ktoś "ciężko pracował", "włożył w zadanie dużo wysiłku", "uważnie przejrzał materiały", "wyszukał wiele ciekawych informacji", a nie za to, że "jest zdolny/sprytny/sumienny". Pamiętajmy: czasowniki są lepsze niż przymiotniki! 😉 

3. Rozwijanie wytrwałości - zachęcajmy do próbowania po raz kolejny, pomagając jednocześnie zaplanować pracę, rozbić na mniejsze kroki, przeanalizować różne strategie działania i wybrać najlepszą, wspólnie zastanówmy się, kogo można poprosić o wsparcie. 

4. Komunikaty, które formułujemy powinny dotyczyć konkretnego zachowania, a nie całej osoby. Zamiast "Jesteś inteligentna" - "Świetnie przygotowałaś się do tego sprawdzianu"; zamiast "Popatrz na ten rysunek. To chyba drugi Picasso" - "Podoba mi się, jak dobrałeś barwy i dokładnie wszystko pokolorowałeś"; zamiast "Jesteś niegrzeczny" - "Przeszkadzasz mi, kiedy rozmawiasz z kolegą z ławki wtedy, kiedy ja tłumaczę zadanie"; zamiast "Jesteś taki zwiercony" - "Widzę, że wiercisz się na krześle. Potrzebujesz czegoś?" 

5. Uczenie, jak radzić sobie z problemami i wyzwaniami, jak rozbić cel na mniejsze kroki, jak analizować swoje osiągnięcia, świętować sukcesy, zmieniać strategię, jeśli coś nie działa. 

6. Indywidualizacja - dostrzeganie (samemu i pokazywanie innym), że każdy człowiek uczy się inaczej, w innym tempie, ma inne zainteresowania, potrzeby i wartości. 

7. Stwarzanie okazji do poprawy, najlepiej z konkretnymi wskazówkami, co konkretnie należy poprawić i jak nad tym pracować. 

8. Uczenie otwartości na inne pomysły i rozwiązania - proponowanie dzieciom zadań, które mają wiele możliwych rozwiązań, pobudzanie refleksji nad tym, czy wybrane rozwiązanie jest najlepszym w danej sytuacji, uczenie proszenia o radę, pytanie innych o spostrzeżenia (bo sami przecież nie wszystko dostrzegamy). 

9. Zachęcanie dzieci od zadawania pytań, jeśli coś jest dla nich niejasne lub chcą wiedzieć więcej na dany temat; powinniśmy zatem cierpliwie odpowiadać na te pytania albo pomagać samemu znaleźć odpowiedź. 

10. Pytanie i zachęcanie do zadawania pytania: Jak mogę to zrobić? To niesie bardzo silny przekaz: mogę to zrobić, muszę tylko ustalić jak. 

Podejście do błędów

To mogłoby znaleźć się na powyższej liście, jest jednak tak istotne, że zasługuje na osobny akapit. Przekonanie, że błąd to okazja do uczenia się jest typowe dla nastawienia na rozwój, co nie oznacza, że to łatwe i przyjemne myślenie. To normalne, że błędy powodują negatywne emocje. Warto wziąć wtedy kilka głębokich oddechów, dać sobie czas na wyregulowanie emocji, a potem przeanalizować i poprawić błędy... 

Kluczowy moment dla uczenia się to refleksja nad błędem – dlaczego ten błąd popełniłam i jak mogę sprawić, żeby następnym razem go uniknąć? Warto też porozmawiać z innymi ludźmi, bo sami możemy nie dostrzegać wielu rzeczy, a inni - jako współpracownicy albo obserwatorzy - mogą podpowiedzieć nam, co pomijamy albo na co zwrócić uwagę.  

Kolejną trudnością, dla niektórych ludzi nie do przeskoczenia, jest przyznanie się do błędu i poniesienie konsekwencji. To bardzo istotne, gdyż dzięki temu lepiej się uczymy i wyciągamy wnioski na przyszłość. 


Ech, dużo tego... A to i tak nie wszystko. Jeśli zainteresował Cię ten temat i chcesz dowiedzieć się więcej, zapisz się na newsletter "Wokół edukacji" - wyślę Ci ten tekst na maila, uzupełniony o kilka dodatkowych informacji, w tym 8 ćwiczeń pomagających kształtować nastawienie na rozwój.


Bibliografia: 

Konrad Bocian, Sukces nie jest doskonały, https://web.swps.pl/strefa-psyche/blog/relacje/17956-sukces-..., dostęp 26.11.2024. 

Carol Dweck, Nowa psychologia sukccesu. Nastawienie na rozwój to gwarancja sukcesu, Wydawnictwo MUZA SA, Warszawa 2021.

Peyton Curley, Nastawienie na rozwój. 55 ćwiczeń dla dzieci w wieku 8-12 lat, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne dla dzieci, Sopot 2023. 

W newsletterze polecam kilka innych źródeł dla osób chcących zgłębić temat.


Copyright © Blog Dla Nauczycieli , Blogger